Jednym z trudniejszych momentów w życiu świeżo upieczonych rodziców jest okres ząbkowania u niemowląt. Choć jego przebieg to kwestia indywidualna, dość często wiąże się ono z silnym bólem dziąseł.
Ząbkujący maluszek może przejawiać problemy ze snem i apetytem, często bywa także rozdrażniony i płaczliwy. W niektórych przypadkach pojawia się podwyższona temperatura ciała. Jak przynieść niemowlęciu ulgę?
Domowe sposoby na ząbkowanie u niemowląt
Masaż dziąseł
Ból towarzyszący ząbkowaniu lokuje się oczywiście w rejonie dziąseł, przez które muszą się przebić wyrastające zęby. Ulgę może przynieść delikatny, chłodny masaż. Zimno na jakiś czas zneutralizuje ból i zmniejszy obrzęk. Najlepiej masować dziąsła palcem wskazującym, który wcześniej przez kilka sekund pocieraliśmy o kostkę lodu. Pamiętaj, aby przed zabiegiem dokładnie umyć ręce
Gryzak lub schłodzony smoczek
Maleństwu można też podsunąć specjalny miękki gryzaczek wypełniony wodą, uprzednio włożony na godzinę do lodówki. Należy jednak zachować dużą ostrożność – jeśli bowiem nadmiernie go schłodzimy (np. trzymając w lodówce zbyt długo lub wkładając do zamrażarki), może on wywołać u dziecka niebezpieczny szok termiczny. Dlatego nigdy nie wkładajmy gryzaka lub smoczka do zamrażarki.
Ta sama zasada dotyczy także chłodnych pokarmów, np. musów owocowych albo kawałków marchewki czy pora – mogą pomóc, o ile nie będą zbyt zimne. Jeśli dziecko spożywa już stałe pokarmy, np. cząstki jabłka, w okresie ząbkowania lepiej wrócić do papek i rozdrobnionych dań.
Zimne okłady na dziąsła
Zimne okłady również mogą złagodzić ból i zmniejszyć obrzęk. Schłodzony kompres można zrobić np. z pieluszki tetrowej. Dziecko, żując kompres, wykona przy okazji delikatny automasaż.
Żele i spraye chłodzące
Jeśli mimo licznych prób metody naturalne nie pomagają, możesz sięgnąć po środki farmakologiczne: działające miejscowo żele i spraye łagodzące oraz leki przeciwbólowe (paracetamol lub ibuprofen) w formie syropu lub czopków. Pamiętaj, by przed ich użyciem skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą.