Jak nauczyć dziecko korzystania z sedesu?

Co zrobić, aby toaleta nie stanowiła dla dziecka źródła lęku, ale obiekt zainteresowania? Oto jak wspomóc malucha w nauce korzystania z sedesu.

Jak nauczyć dziecko korzystania z sedesu

Spis treści:

Korzystanie z toalety wydaje się nam – osobom dorosłym – rzeczą prostą. Jednak małe dziecko, które uczy się samodzielności bardzo małymi kroczkami, może obawiać się „dziwnego urządzenia” stojącego w łazience. Co zrobić, aby toaleta nie stanowiła dla niego źródła lęku, ale obiekt zainteresowania? Oto kilka podpowiedzi, które pomogą każdemu rodzicowi zmierzyć się z niewątpliwie trudnym i kłopotliwym tematem nauki korzystania z sedesu.

Tych błędów nie popełniaj

Zanim przejdziemy do tego, jak nauczyć dziecko korzystania z sedesu, musimy wspomnieć o kilku kwestiach. Wiedza ta pomoże ustrzec się przed błędami, które mogą niekorzystnie wpłynąć na proces nauki i przysporzyć wielu trosk – zarówno dziecku, jak i rodzicom.

Przede wszystkim nie możemy maluszka zmuszać do czegokolwiek i karcić go, gdy coś pójdzie niezgodnie z planem. Stres powoduje, że przyswajanie jakiejkolwiek wiedzy staje się utrudnione lub wręcz niemożliwe. Musimy pamiętać o tym, że każde nowe doświadczenie powinno być pozytywne. Wówczas odpowiednio zmotywowane dziecko chętniej będzie podejmować trud nauki.

Od pieluszki do korzystania z toalety dzieli nas długa droga. Nie możemy pominąć, ani przyspieszyć żadnego z etapów. Podstawą jest obserwacja dziecka. W pierwszej kolejności musi ono coraz częściej i coraz bardziej świadomie sygnalizować potrzebę wypróżnienia się, coraz dłużej utrzymywać suchą pieluchę, interesować się nocnikiem i umieć z niego korzystać. Kiedy ten etap zostanie wypracowany i na dobre pożegnamy się z pieluszką, a malec bez trudu będzie sobie radzić z nocnikiem, możemy przejść dalej.

Lęk przed ciemnością – jak pomóc dziecku, które nie chce zasypiać przy zgaszonym świetle?

Jak nauczyć dziecko korzystania z sedesu?

Na naukę korzystania z toalety decydujemy się dopiero wtedy, gdy mamy pewność, że dziecko umie korzystać z nocnika (w tym samodzielnie rozbierać się i ubierać) i jest otwarte na nowe doświadczenia. Tutaj również stosujemy metodę małych kroków. W żadnym wypadku nie pozbywamy się nocnika, nie stawiamy malca przed faktem dokonanym, informując o tym, że teraz już nie ma wyjścia i musi korzystać z sedesu.

Powinniśmy zacząć od rozmowy z dzieckiem. Nie twórzmy wokół tematu aury wyjątkowości, by nie wywoływać presji. Wszystko powinno odbyć się możliwie najbardziej swobodnie i naturalnie. Możemy powiedzieć dziecku, jak bardzo jesteśmy z niego dumni i zadowoleni z tego, że z każdym dniem jest coraz bardziej samodzielne. Możemy przy tym dodać, że korzystanie z sedesu jest zupełnie normalną rzeczą w przypadku „dużych” dzieci. Na tym etapie warto sięgnąć np. po książeczki dla dzieci, które ilustrują korzystanie z toalety i odpowiadają na wiele ważnych dla dziecka pytań.

Jeśli zauważymy, że dziecko jest zainteresowane tematem, pora na kolejny krok, czyli na wizytę w toalecie. Nie zmuszajmy dziecka, aby usiadło na sedes. Pokażmy, jak to wszystko działa. Pozwólmy podnieść i opuścić deskę, spłukać wodę. Możemy wykorzystać różne akcesoria, jak np. ciekawe zawieszki zapachowe do toalety, musujące kulki, etc. Maluch z pewnością będzie zachwycony widząc, jak woda się pieni, zmienia kolor i ładnie pachnie. Nawet jeśli zechce spuścić wodę 10 razy, początkowo pozwólmy mu na to! Później spokojnie wytłumaczmy, że zasada jest taka, iż spłukujemy wodę tylko po skorzystaniu z toalety.

Następnie podarujmy dziecku specjalną nakładkę na toaletę i antypoślizgowy podest. Pokażmy, jak to działa i do czego służy. Pozwólmy dziecku pobawić się nowymi akcesoriami.

Jak nauczyć dziecko spania we własnym łóżku?

Jak pokonać demony z toalety?

Dzieci boją się potworów z szafy, spod łóżka i… z toalety. Jeżeli maluch gdzieś usłyszał, że toaletę zamieszkują groźne bakterie i różnego rodzaju „robale”, a nawet straszne potwory, nie bagatelizujmy jego obaw i nie wyśmiewajmy problemu. W ten sposób szybko doprowadzimy do sytuacji, w której dziecko zrazi się do korzystania z sedesu na długi czas.

Musimy wytłumaczyć mu, że potwory nie istnieją – i tu możemy posłużyć się książeczkami, które pozwalają oswoić ten strach. Ponadto ponownie możemy odwiedzić toaletę i wspólnie dokładnie ją obejrzeć. Dziecko powinno zadecydować, czy chce korzystać z niej samodzielnie, czy woli, abyśmy byli przy nim. Jeśli potrzebuje naszego wsparcia, powinniśmy mu go udzielić.

Uzbrójmy się w cierpliwość i nie denerwujmy się, gdy dziecko „zaliczy wpadkę”. W trakcie nauki korzystania z sedesu mogą zdarzać się sytuacje, w których maluch nie zdąży dotrzeć do łazienki, niedokładnie się wytrze i zabrudzi bieliznę, itd. Nasza złość z tego powodu tylko zniechęci dziecko i sprawi, że np. zechce ono wrócić do nocnika lub – co gorsza – do pieluch. Jeśli zaś postawimy na spokój i wykażemy się zrozumieniem, szybko osiągniemy wspólny sukces!

Nauka chodzenia – jak nauczyć dziecko chodzić?

Redakcja Multilac

Może Cię zainteresować

Sporty zimowe dla przedszkolaków – jak zwiększyć aktywność dzieci zimą?
Dzieci

Sporty zimowe dla przedszkolaków – jak zwiększyć aktywność dzieci zimą?

Zima to czas, kiedy wiele osób ogranicza aktywność fizyczną, spędzając więcej czasu w domu. Jednak dla dzieci, szczególnie przedszkolaków, ruch jest niezwykle ważny.

czytaj
Jadłospis dla przedszkolaka – zdrowa dieta dla dzieci powyżej 3. roku życia
Dzieci

Jadłospis dla przedszkolaka – zdrowa dieta dla dzieci powyżej 3. roku życia

Okres przedszkolny, czyli czas między 3. a 6. rokiem życia, to moment intensywnego wzrostu i kształtowania nawyków żywieniowych na całe życie. Jak stworzyć odpowiedni jadłospis dla przedszkolaka? Co podawać dziecku do jedzenia, aby zapewnić mu zrównoważoną dietę? Sprawdź, jakie posiłki są odpowiednie dla trzylatka, czterolatka czy pięciolatka.

czytaj